Nie mogę Was dłużej trzymać bez żadnej wieści z mojej strony. Doskonale wiem, ze obiecywałam, że rozdział pojawi się o wiele szybciej. Niestety, z przyczyn nie do końca zależnych ode mnie, to wszystko trochę się przesuwa. Niełatwo jest godzić ze sobą tak wiele rzeczy- naukę do matury( która już o, zgrozo! Za 100 dni), naukę na normalne lekcje, korki, no i oczywiście coś, co jest dla mnie jedną z ważniejszych rzeczy w życiu- siatkówkę i pisanie. Zdaję sobie sprawę, że część z Was pewnie już dawno zapomniała o tym blogu, jest to w pewnym sensie moja wina. Jednak, jeśli zechcecie dalej śledzić losy bohaterów, to będę za to niezmiernie wdzięczna. Ze swojej strony postaram się jak najszybciej dodać rozdział.
Uwielbiam Was wszystkie za te miłe słowa, które umieszczacie w komentarzach.
Wasza Tuśka! :*
Nie zapomnieliśmy, czekamy, bo wiemy, że będzie świetny! ;)
OdpowiedzUsuńCzekamy !
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnych chwilach do mnie.... Opowiadanie o skoczkach narciarskich : http://gdyby-nie-on-nie-byloby-nas.blogspot.com/
Świetny prolog, coś czuję, ż opowiadanie będzie cudowne :D Naprawdę :) Czekam na następny pościk, nowa-liga-swiatowa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńgemsetmeczjanowicz9.blog.pl - ZAPRASZAM DO MNIE! <3 i czekam na kolejne części u cb :D
OdpowiedzUsuńPzdr :3